W zeszłym tygodniu informowaliśmy Państwa o wymuszeniu rozbójniczym, którego dopuściła się 50-letnia kierowniczka sztumskiego oddziału Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa.
Prokuratura Rejonowa w Kwidzynie prowadzi czynności wyjaśniające, które dotyczą wymuszenia rozbójniczego. – Podstawowe czynności prowadzono w ubiegłym tygodniu, w tej sprawie dwie osoby są objęte zarzutami. Pokrzywdzony mężczyzna spotkał się z kobietą, która była jego partnerką. Wspólnie pojechali samochodem w pewne miejsce, gdzie nieoczekiwanie pojawili się jeszcze dwaj inni mężczyźni. Kobieta zażądała od pokrzywdzonego podpisania umowy sprzedaży samochodu, którym przybyli. Kiedy odmówił, najpierw mu grożono, potem użyto siły, co spowodowało rozstrój zdrowia trwający powyżej 7 dni – informuje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.
ARiMR rozwiązała umowę z Katarzyną D.
Jak poinformowała nas Justyna Rydzyńska z ARiMR w Gdyni – w dniu 15 czerwca, został rozwiązany stosunek o pracę z kierownikiem sztumskiej placówki, z powodu zawiadomienia jakie wpłynęło z prokuratury o toczącym się przeciwko Katarzynie D. postępowaniu karnym. Jak wynika z informacji uzyskanej z oddziału wojewódzkiego, w dniach kiedy doszło do przestępstwa i postawienia zarzutów Katarzyna D. przebywała na urlopie tj. od 5 do 9 czerwca, następnie jak można domniemać, po całym zajściu „uciekła” na zwolnienie lekarskie.
Podejrzanej grozi od roku do lat 10pozbawienia wolności. Wobec obojga, (bo przypomnijmy że w całym zdarzeniu brały udział trzy osoby, dwoje mężczyzn i kobieta), zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci – dozoru policji, zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym oraz zakaz opuszczania kraju.
