28 grudnia po godzinie 20 służby odebrały zgłoszenie o pożarze w budynku wielorodzinnym w Bruku. Na miejsce zadysponowano trzy zastępy ratowniczo-gaśnicze ze Sztumu oraz Dzierzgonia. Zanim jednak służby dojechały do pożaru, interwencję podjęli sąsiedzi, którzy przy pomocy gaśnic samochodowych zdecydowali się na próbę gaszenia pożaru.
Dzięki szybkiej i zdecydowanej reakcji zarówno mieszkańców i sąsiadów jak i przybyłych na miejsce strażaków, udało się uratować budynek mieszkalny. Działania strażaków polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, wpuszczeniu roty strażackiej z prądem wody do wewnątrz pożaru i ugaszeniu zarzewi ognia. Na miejsce został również skierowany zespół ratownictwa medycznego, w celu przebadania osób, które uskarżały się na problemy w oddychaniu. Po przebadaniu nie wymagana była hospitalizacja żadnego z nich.
Na miejscu zdarzenia pojawiła się również zastępca burmistrza Dzierzgonia Aleksandra Kun wraz z Prezes ZGKiM w Dzierzgoniu Moniką Powierża, w celu ustalenia potrzeb lokalowych dla pogorzelców. Takie działanie jednak nie było potrzebne, ponieważ rodzina u której doszło do pożaru odmówiła pomocy.
