Każda rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza, nawet gdyby została znaleziona. Przekonał się o tym 42 i 55-letni mieszkańcy Dzierzgonia. Mężczyźni zauważyli zagubiony portfel z dokumentami, złotą obrączką i pieniędzmi w kwocie 60 złotych. Zamiast zgłosić ten fakt w jednostce Policji lub przekazać go do biura rzeczy znalezionych zabrali go. Mężczyźni zostali zatrzymani przez policjantów. Usłyszą zarzut przywłaszczenia mienia. Za to przestępstwo odpowiedzą przed sądem.
W niedzielę mieszkaniec Dzierzgonia zgłosił policjantom kradzież portfela. Mężczyzna poinformował funkcjonariuszy, że najprawdopodobniej zgubił portfel kiedy położył go na dachu swojego auta i zapomniał o nim. Kiedy po paru minutach zorientował się, że go nie ma, wrócił na miejsce. Jednak zguby już tam nie znalazł. Pokrzywdzony twierdził, że w portfelu była złota obrączka, 60 złotych i dokumenty. Oszacował straty na kwotę blisko 1300 zł.
Sprawą zajęli się dzierzgońscy policjanci. W wyniku przeprowadzonych przez funkcjonariuszy czynności wytypowano dwóch mężczyzn podejrzanych o przywłaszczenie tego portfela. Policjanci zatrzymali 42 i 55-letniego mieszkańca miasta. Wszystkie rzeczy zostały odzyskane. Zatrzymani usłyszą zarzut przywłaszczenia mienia. Za to przestępstwo będą odpowiadali przed sądem. Grozi im kara grzywny, ograniczenia wolności lub kara do 1 roku pozbawienia wolności.
Policjanci przestrzegają, że znaleziony przedmiot należy zwrócić prawowitemu właścicielowi lub zgłosić ten fakt na Policję albo zanieść do biura rzeczy znalezionych.