[WIDEO] Poliksy. O mały włos od tragedii... Przyczyna? Inwentarz rolnika biegający po ruchliwej drodze?

W dniu dzisiejszym po godz. 7 rano o mały włos a doszło by do wypadku drogowego w miejscowości Poliksy na drodze wojewódzkiej nr 515. Jak wynika z materiału wideo, pojazd osobowy jadąc drogą w kierunku Dzierzgonia, zatrzymał się przed przechodzącymi kaczkami domowymi, których nie powinno być w tym miejscu.

Niestety jak wynika z nagrania, o mały włos a doszło by do tragedii. W chwili gdy biała toyota zatrzymała się by nie rozjechać zwierzyny, pojazd który jechał w tym samym kierunku, o mały włos nie najechał na osobową toyotę. W efekcie niebieskie audi wpadło do rowu. Na szczęście w wyniku tego zdarzenia nikt nie został poszkodowany, jednak strach pomyśleć co by było gdyby pojazdy się zdarzyły.

Z naszych informacji wynika, że rolnik mieszkający przy drodze wojewódzkiej nr 515 w Poliksach od pewnego czasu bagatelizuje zagrożenie. Tydzień wcześniej doszło do podobnego zdarzenia z udziałem pojazdu ciężarowego. Kierowcy którzy nie pierwszy raz zatrzymują się w tym miejscu z powodu zwierzyny, niejednokrotnie zwracali uwagę rolnikowi, który bagatelizował całą sytuacje.

Prowadząc gospodarstwo rolne, w skład którego wchodzą zwierzęta hodowlane, należy szczególną uwagę poświęcić nadzorowi nad nimi. Zdarza się, że zwierzęta gospodarskie stają się nieproszonymi uczestnikami ruchu drogowego, co może powodować odpowiedzialność odszkodowawczą po stronie rolnika.

Jeżeli dojdzie do kolizji lub wypadku drogowego z udziałem zwierzęcia hodowlanego czy też domowego należącego do rolnika, należy w pierwszej kolejności ustalić dokładne przyczyny zdarzenia oraz jego okoliczności i dopiero wtedy rozważać, czy rzeczywiście rolnik może ponosić odpowiedzialność za zdarzenie.