W jednym z zakładów pogrzebowych w Elblągu miało dochodzić do przypadków bezczeszczenia i okradania zwłok. Sprawę nagłośnił były pracownik firmy, według którego były co najmniej dwa podobne przypadki. Postępowanie w tej sprawie wszczęła elbląska prokuratura.
Podstawą przedstawienia zarzutów był zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, w tym eksperyment procesowy.
Podejrzany zatrudniony był w Zakładzie Pogrzebowym Charon w Elblągu i pracował przy pochówkach. Do dwóch zdarzeń objętych zarzutami doszło we wrześniu 2022r. W trakcie jednego z pochówków wyjął z grobu złożone w nim przez członków rodziny przedmioty – zegarek oraz tytoń. Z uwagi na interwencję innego pracownika zakładu odstąpił od ich zaboru. W trakcie drugiego, po otwarciu trumny przeszukał kieszenie ubioru zmarłego celem odnalezienia włożonych przez rodzinę papierosów. Nie znalazł ich bowiem zostały przełożone w inne miejsce przed zamknięciem trumny. Nie zamknął trumny we właściwy sposób co spowodowało częściowe zasypanie zwłok ziemią. Tym samym dopuścił się ich znieważenia.
Czynności z udziałem podejrzanego zostały przeprowadzone w prokuraturze 23 listopada 2022 r.
Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzuconych mu czynów.
Środki zapobiegawcze
Po czynnościach prokurator zastosował wobec podejrzanego wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru Policji oraz zakazu wykonywania jakichkolwiek prac zwianych z pochówkami zmarłych.
Kara
Zarzucone podejrzanemu czyny, zakwalifikowane z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 262 § 2 k.k. oraz z art. 13 § 1 k.k. w zw. z art. 262 § 2 k.k. w zb. z art. 262 § 1 k.k. zagrożone są karą pozbawiania wolności do lat 8.
Grażyna Wawryniuk
Rzecznik Prasowy
Prokuratury Okręgowej w Gdańsku